poniedziałek, 19 listopada 2012

bonjour mon amour!




Łapię oddech w każdej wolnej chwili, a jest ich przerażająco mało. Jazdy, testy, sprawdziany, kartkówki, odpytywania, zadania domowe, jest tego tak dużo. Dajemy radę. Powyżej zdjęcia z czwartkowego wypadu do Ostrowa. W niedalekiej przyszłości mam zamiar pokazać Wam małe zakupy jakie tam zrobiłam.
Nigdy nie spodziewałabym się, że połowinki wypadną tak świetnie. Mam naprawdę genialną klasę.Jak tylko je dostanę, wstawię to jedyne zdjęcie jakie mam z tej imprezy, bo byłam bardzo nieuchwytna.
Tymczasem lecę powtarzać testy, do jutrzejszej jazdy!

2 komentarze:

Jeśli już tu jesteś - wypowiedz się! Dziękuję za każdy komentarz, staram się odwdzięczyć tym samym! ;)