sobota, 30 kwietnia 2011

this is not a home

Cześć!
Tak, to dzisiaj nastał ten cudowny dzień;) mam dla Was konkretną notkę! Męczę się z nią już ładne parę dni ponieważ pomysł ten nie jest zbyt świeży w mojej głowie. Musiałam znaleźć zdjęcia, oprawić je jakoś, przygotować krótkie opisy. Dzisiaj a dokładnie przed chwilą skończyłam. Wiem jedno, warto było się męczyć i nie jest to ostatnia taka notka na moim blogu !
Aktualnie słucham muzyki i jedną ręką, pokrywam moje pazurki podkładem pod lakier, aby następnie nałożyć na nie miętowy lakier<3 Przy odrobinie szczęścia i chęci zrobię zdjęcie i dodam tu za jakiś czas ;) Wczoraj korzystając z tego że byłam w mieście, weszłam do bliskich lumpeksów i kupiłam, czarną sukienkę, którą planujemy z mamą przerobić na tunikę i czarną koszulkę, z nadrukiem który bardzo przypadł mi do gustu ;) Jeśli znajdę czas to także porobię dla Was zdjęcia ;)
Ogólnie w poniedziałek planujemy z kumpelami mały wypad po second handach,a le zobaczymy jak to jeszcze będzie;)

*
Na początku nie byłam przekonana do ich kroju, ale kiedy zaczęły pojawiać się wokół mnie coraz częściej to i ja zwariowałam na ich punkcie. Rozmawiałam z mamą i stwierdziła, że dobrym pomysłem będzie zakupienie ich mimo tego, że nie wiem jak będą wyglądały na moich krótkich i nie chudych nóżkach. No cóż zawsze mogę je przecież przymierzyć i zmienić zdanie ;) Z tego co nie dawno wyczytałam ich szczęśliwą posiadaczką stanie się również Maja Urbańska. Mam nadzieję, że będą nam się wygodnie nosiły ;) (Chciałam przeprosić Was za tą sklejkę, ale robiłam ją jako ostatnią na szybko, bo bardzo chciałam dodać posta)
Koturny Wedges prezentują się cudownie. Marzę by mieć chociaż jedną parę w swojej małej kolekcji buciorków. Najbardziej znane czarne i karmelowe podbijają rynek. Jednak można je znaleźć także w brązach, kremach i szarościach. Jedną z posiadaczek tej pary jest np.Marianna :)
 Teraz kiedy to kolory zawładnęły światem mody szkoda nie zaszaleć. Pośród kolorowych spodni, szpilek, torebek i koszulek w moje oko najbardziej wpadły żakiety! Z całej gamy kolorów najbardziej do gustu przypadły mi pomarańczowe. Kiedy zobaczyłam takie u Patrycji Kazadi w ostatnim YouCanDance i Agnieszki Popielewicz zwariowałam totalnie! Obiecuję sobie, że jeśli tylko znajdę odpowiedni dla mnie materiał to poproszę mamę, aby mi taki uszyła <3

*
Na koniec chciałąm napisać o rozdaniu w którym biorę udział wspaniałe nagrody czekają ! Zapraszam!
http://urodowy.blogspot.com
*
I jeszcze kolejne rozdanie:
http://belleoleum.blogspot.com/2011/04/rozdanie-u-belleoleum.html
*
Tymczasem ja idę spać ;)
Do napisania ;*

piątek, 29 kwietnia 2011

Giveaway'e ! :)

Cześć w tym poście, zamieszczam Giveaway'e w których biorę udział ;) Jak tylko skończę tą notkę, zabieram się do pisania nowej, konkretnej tak jak obiecałam ;) Tymczasem zapraszam Was do poniższych konkursów  ;)!

1. Divii: www.fashionoutfitstyle.blogspot.com ;)

2.Urban: http://urbanstateofmind.blogspot.com/

3. Ferrou: http://urbanstateofmind.blogspot.com




Zapraszam Was serdecznie ;)

środa, 27 kwietnia 2011

drinks up!

Cześć!
Zastanawiałam się czy napisać dzisiaj, ale akurat trafiłam na wolną chwilę, więc zapełniam ją właśnie tak. Zraz swój koniec będzie miał YouCanDance. Dziwne, ale każda późniejsza edycja, coraz mniej mnie wciąga.
Dzisiaj uczyłam się na sprawdzian z angielskiego, jutro taki horror czeka mnie z fizyką. Potem mama poszła na wywiadówkę, ale nie było tragedii ;) Jutro mam ostatnie spotkanie do bierzmowania, a potm cieszę się wolnością, bez spotkań i zbędnych nabożeństw.
Tak na szybko przygotowałam dla Was zestaw:
Zastanawiam się, co mnie napadło ostatnio na takie beże i róże, ale i like it. 

*
Chciałam napisać coś konkretniejszego, ale chyba nie dam rady. 
Jutro postaram się napisać coś ambitniejszego ;)
Dobranoc ;*

wtorek, 26 kwietnia 2011

you and me

Dobry wieczór !
Minęły sobie święta i wolne, niestety. Najbardziej pocieszającym faktem jest to, że ze szkołą będziemy męczyć się tylko trzy dni, bo potem mamy kolejny długi weekend. Obiecuję sobie, że nie dam się i zrobię wszystko co muszę zrobić/nadrobić.
Dobrą nowiną na dziś, jest ogłoszenie że znalazłam sukienkę. Jeszcze nie wiem czy założę ją na zakończenie czy na komers, ale fakt, że ją mam mnie pociesza i martwi jednocześnie. Pociesza mnie to, że jeśli niczego bym już nie znalazła to mam chociaż ją. A martwi mnie to, że naprawdę muszę się teraz wziąść za odchudzanie.
W dzisiejszej notce chciałabym Wam pokazać torebki, którymi nie pogardziłabym w swojej szafie. Z resztą myślę, że nie pogardziła by nimi żadna kobieta ;)

A oto moje faworytki:















Myślę, że do mojej sukienki najbardziej pasowałaby ta 3,8,12,13,14 ;)
A która Wam podoba się najbardziej?

Jutro z powodu lenistwa odpuszczam sobie basen. Także spędzę dwie godziny w miłym towarzystwie, przeglądając zakupioną ostatnio makulaturę i robiąc pomocne notatki.
Tymczasem żegnam się z Wami ;* Do napisania ;)

poniedziałek, 25 kwietnia 2011

near town

Dobry wieczór!
Oglądam właśnie Pieniądze to nie wszystko. Jutro muszę ogarnąć do końca fizykę, bo będzie krucho. Angielski też by wypadało ;}Miałam tyle zrobić w czasie tych świąt i nic nie zrobiłam. Przed chwilą skończyłam przygotowywać dwa zestawy, myślę że jak najpierwszy raz nie są najgorsze, ale z dnia na dzień będą lepsze ;)

Jutro chyba zacznę czytać książki które sobie wcześniej przygotowałam. Mam też listę filmów do obejrzenia xd Kurde z niczym się nie potrafię wyrobić ; <
*
A tu mam kolejny konkurs w którym biorę udział i na który serdecznie zapraszam ;)
Oryginalne nagrody czekają tu; www.tylko-moda.blogspot.com

*
A na zakończenie piosenka na wieczór;

 Dobranoc ;*

Life on mars?

Cześć.
Jak tam wasz 'Lany Poniedziałek'? U mnie nie taki 'lany', bo chodzę suchutka, ale nie oznacza to że mam zamiar wychodzić na zewnątrz. Będę siedzieć w domu, i się kurować, powtarzając od czasu do czasu słówka z angielskiego i materiał z fizyki.
Od jakiegoś czasu na TVN'ie emitują serial Partnerki. Nie wiem czy tylko ja to zauważyłam, ale jedna z głównych aktorek Sasha Alexander jest bardzo, bardzo podobna do Kate Winslet z Tytanika, sami zobaczcie:
Widzicie podobiznę? Ja ogromną. Do póki nie sprawdziłam listy aktorów, byłam pewna, że to Kate Winslet gra w Partnerkach.
Tymczasem żegnam się z Wami i obiecuję, że postaram się skrobnąć coś wieczorem ;*

niedziela, 24 kwietnia 2011

cut my life

Cześć!
Właśnie oglądam sobie xfactor, potem będzie przepis na życie i tak jakoś leci ten Pierwszy Dzień Świąt. Od bardzo dawna zabierałam się do obejrzenia filmu pt."Śniadanie u Tiffaniego", jutro w końcu będę mogła to zrobić, ponieważ będzie on emitowany na kanale TVP1 o 13.00.

Powiem Wam, że mam problem. Szukałam na necie fajnych, najzwyklejszych na świecie trampek. Znalazłam takie, ale nie mogę zdecydować się na kolor ; < Może wy mi pomożecie? ;)


zdjęcia te pobrałam ze strony www.czasnabuty.pl

Liczę na Waszą pomoc ;)
*
I kilka inspiracji na koniec:





Masakra coś się długo ładowały xd
Dobrze idę już jeszcze raz liczę na wasza pomoc. Do napisania ;*!

sobota, 23 kwietnia 2011

orange orange

Cześć !
Zwariowałam na punkcie mojego pomarańczowego lakieru ! Uwielbiam go! Jesteś cudowny, genialny, wspaniały. Myślę, że długo będzie gościł na moich pazurkach, bo czerwień zdecydowanie mi się już znudziła. Aktualnie czekam na koleżankę, żeby wyruszyć do kościoła na 21 i wrócić późno, późno w nocy. Jutro będzie fajny dzień więc trzeba się wyspać.
Niżej macie zdjęcia moich pazurków ;)


Przepraszam za jakość, ale robiłam je na szybko. Wiem też że nie są idealnie pomalowane ale malowałam je o 1 w nocy xD
*
Chciałam także ogłosić, iż biorę udział w konkursie makijażowym, na blogu;
http://kosmetykowato.blogspot.com/
wspaniałe nagrody czekają, więc zapraszam serdecznie ;)
*
 
from Tuupak ;)

piątek, 22 kwietnia 2011

give me the reason

Cześć.
Aktualnie żuję rekinowe żelki i słucham kojącej moje zmysły muzyki.Szczerze przeraża mnie fakt, iż muszę wstać jutro naprawdę wcześnie, żeby zdążyć upiec babeczki i inne smakołyki. Potem wyruszyć razem z koleżankami do święconki i przy okazji nie zabić się w tych butach, w których mam zamiar iść.
Dzisiaj wyruszyłam na zakupy i jak zwykle pochłonęło mnie zakupowe szaleństwo. Niżej przedstawiam Wam moje małe i duże zdobycze ;))


Trochę ciekawej makulatury ;)
Kolejna do kolekcji <3 Jak ja uwielbiam rossmanowskie książki^^
Z tym po lewej za przyjaźnie się chyba na dobre. Mam zamiar pomalować sobie nim za chwile pazurki; >
Moja ukochana maseczka i brusher z garniera po raz pierwszy na mojej półce.
(Czy któraś z Was używała go może? Jak wrażenia?)
Czaiłam się, czaiłam aż w końcu zagościła w mojej szafie ;d

 Na tym drugim pokazałam Wam jak wygląda w rzeczywistości bo to pierwsze to jakiś wielki nie wypał xd
 *
To chyba na tyle na dzisiaj, bardzo chciałabym się już znaleść w łóżku, więc kończę.
Do napisania.
=*