sobota, 28 lipca 2012

Follow my lead, what you waiting for?









Miesiąc. To więcej niż dwa tygodnie i mniej niż dwa miesiące. Tak, kochani został nam miesiąc wakacji. Dni lecą okropnie szybko. Za zaledwie pięć dni, wsiądę w samolot do Egiptu. Czuję, że to będzie cudowny wypad. Na zdjęciach przedstawiam Wam moje zakupy z ostatnich dni. To jeszcze nie koniec, ponieważ już jutro znowu jadę łowić okazję. W końcu doczekałam się białych, sportowych spodenek, które pokochałam zanim w ogóle je dostałam. Mam też cudowny ażurowy sweterek, w kolorze miętowym(niestety zdjęcie nie oddaje kolorów) i koralową, luźną bluzeczkę, którą dorwałam za jedyne trzy dyszki w greenpoint'cie .
Żegnam się z Wami, zostawiając Wam piosenkę sączącą się z moich głośników i lecę grać w badminthona!

5 komentarzy:

  1. oo moja ulubiona Rita Ora! :D
    widzę, ze zakupy udane ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie skarpeteczki słodkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To pokaż i kolejna zakupy ;) Czekam z niecierpliwością ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. spodenki <3
    szkoda tylko że kolor sweterka taki mega przekłamany :<

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś - wypowiedz się! Dziękuję za każdy komentarz, staram się odwdzięczyć tym samym! ;)