wtorek, 3 maja 2011

Ein letztes Mal

Cześć cześć!
Zastanawiam się jaka siła ściągnęła mnie dzisiaj z łóżka po 8 i posłała do kościoła na 9.30 ;)Pogoda za oknem czyli śnieg z deszcze+naprawdę silny wiatr, nie skłaniają mnie dzisiaj do wychodzenia, także dzień spędzę w domciu, ucząc się i kończąc to co zaczęłam. Właśnie kończę, mój półlitrowy kubek z herbatą i wypadałoby zrobić nową ; >
Zdjęcia mojego nowego koloru na paznokciach dodam później, ponieważ najpierw wolę skończyć randkę z chemią i angielskim ;)

tak to wygląda mniej więcej ;d ogromny rozpieprz na biurku i jest fajnie ;d do napisania później ;*

5 komentarzy:

  1. też mam niezłą rozpierduchę, czytam wszystkie streszczenia bo jutro matura z polskiego ;((((

    OdpowiedzUsuń
  2. ja się ucze na lóżku więc nie mam bałaganu na biurku:D

    ewalucja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. zakochane, albo zauroczone. to jest ta różnica.. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeżeli jesteś maturzystką, to życze szczęścia na maturze. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ups pomyłeczka. :) Ja juz Cię obserwuje. :D

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś - wypowiedz się! Dziękuję za każdy komentarz, staram się odwdzięczyć tym samym! ;)