Cześć!
Witam Was rano o tak cudownym poranku. I chociaż najchętniej wgramoliłabym się teraz z powrotem do łóżka to wolę napisać dla Was ten post a następnie śmigać na słońce ;)
Projekt denko! Przymierzałam się już do niego wiele razy. Postanowiłam w końcu zrobić coś z mnożącymi się kosmetykami w mojej szafie. Wczoraj kiedy zaczęłam sprzątać moją szafkę z kosmetykami przeraziłam się ile balsamów do ust, ciała, ile perfumów nie wykorzystanych do końca, ile zmywaczy do paznokci znalazłam. Cieszę się że podczas wyjazdu do Ostrowa nie kupiłam sobie balsamu do ciała, chociaż miałam taki zamiar.
*
Denko- Formuła norweska. Skończyłyśmy ją z mamą jakieś dwa dni temu. Powiem szczerze, że nie byłam przygotowana, na jakieś fajerwerki ze strony balsamu i wcale nie chodzi mi tu o jego działanie, a zwyczajnie wchłanianie. Tata jeszcze zimą przywiózł nam krem neutrogeny, powiem szczerze. Nienawidziłam go. Miał bardzo klejącą konsystencję i długo czekałam aż rzeczywiście się wchłonie, a dłonie przestaną być klejące.
Ale przejdźmy do balsamu, o który się rozchodzi. Naprawdę działa! Miałam bardzo przesuszone nogi, tak więc przez jakieś dwa tygodnie smarowałam się nim dzień w dzień. Potem wystarczyło robić to co jakieś 2-3 dni, a skóra nie powracała do wyglądu pergaminu. Producent napisał z tyłu opakowania, że balsam ten jest bez zapachowy. Jednak tak naprawdę, miał w sobie delikatny nie denerwujący zapaszek, który bardzo mi się spodobał. Wydajność? Myślę, że bardzo dobra, dzięki pompce ;) Wystarczyła nam jakoś od końca marca do teraz. Także polecam gorąco, a na półce stoi już 400ml tego cuda, bo w Rossmanie jest promocja!
*
Urodziny kumpeli. Dokładnie tydzień t5emu w piątek, byłam na urodzinach mojej kumpeli Emili vel Zuza vel Ruda :)Świetnie się bawiłyśmy i w dodatku zjadłyśmy naprawdę świetną pizze, w naszej lokalnej pizzerni TOSCANA :) Mam dla Was kilka zdjęć samej pizzy, którą mam nadzieje zrobię Wam ochotę. Ja dzisiaj identyczną będe jadła na obiad ! ^^
Z tego miejsca gorąco pozdrawiam Emilkę i jeszcze raz życzę jej wszystkiego najlepszego ;*!
*
My little wishlist! A więc, zapezentuję Wam teraz moją mała wishlist, która jest naprawdę krótka, po zakupach w Ostrowie.
Większość z tych rzeczy nie jest mi teraz bardzo potrzebna, po prostu chce je mieć i wypróbować na własnej skórze ;)
*
Tak, tak ;) To już koniec. Mam nadzieje, że nie wynudziłyście się przy tej notce ;) Tymczasem idę założyć strój kąpielowy i zażyć kąpieli słonecznej ;) Miłej niedzieli!
mmm jakie dipy ;D
OdpowiedzUsuńpowinnam rozpocząc projekt denko, szczególnie jeśli chodzi o odzywki do włosów. Mam ich chyba z dziesięć!
OdpowiedzUsuńBalsamy zużywam na bieżąco, mam może 3 (w tym dwa się kończą), więc nie jest tak źle. Ale zalegają mi jeszcze jakieś błyszczyki, makskary, podkłady, róże do policzków...
ja najbardziej lubię sieciówkową pizzerię da grasso :D zawsze się napcham po brzegi :D
OdpowiedzUsuńTo nie ja jestem na tym zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńPodziel się pizzą ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam do konkursu u mnie, czas do końca dzisiejszego dnia. Jutro już ogłoszenie wyników - do wygrania perfumy ;)
OdpowiedzUsuńA ta woda pokrzywowa i brzozowa do czego jest?
OdpowiedzUsuńKurczeeeee, uwielbiam pizze a ty mi jeszcze takiego smaka zrobiłaś! :PP
ale teraz mam smaka na pizzę ;) fajny blog.;)
OdpowiedzUsuńpostanowiłam się wziąć za siebie i za bloga, bo ostatnio nic nie pisałam ;)
OdpowiedzUsuńMmm, pizza <3
OdpowiedzUsuńZachęcona twoją opinią, chyba polecę do rossmanna :))
aaa, narobiłaś mi ochoty na pizzę !!
OdpowiedzUsuńSmakowita pizza :)))) da grasso, lubię, robią duże przyzwoite pizze :D
OdpowiedzUsuńMam też ten Radical, choć nie szampon a odżywkę w sprayu, i jakie są Twoje odczucia po nim? Mi się wydaje, że ta odżywka nic nie daje :/
Cappy truskawkowy, moja miłość <3
mniam jakie pyszności tam widać:D co do Neutrogeny to uwielbiam tą firmę, zawsze mam problem z suchą skórą - ona mi pomaga w 100%:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny:D
Supcio blog, zapraszam do obserwacji mojego:
OdpowiedzUsuńhttp://kornelias.blogspot.com/
Na pewno się od wdzięczę!!! :)
Beyonce jest i na mojej niestety nieco przydługawej liście :) uwielbiam ten zapach!
OdpowiedzUsuńOni napisali do mnie :)
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi ochoty na pizzę! zapraszam :)
OdpowiedzUsuńFajnie tu,będę wpadać częściej. Zapraszam do mnie: 4seasons-of-fashion.blgospot.com :]
OdpowiedzUsuńmmm.pizzaa
OdpowiedzUsuńprojekt denko dobra sprawa;d
OdpowiedzUsuń