Postanowiłam w końcu coś dla Was skrobnąć, ponieważ obiecałam że będe pisać, ale jakoś z miejsca mnie nie widać ;< Aż wstyd się przyznać.
Ale tak od razu na wstępie, chciałabym Wam podziękować, za to, że mimo iż nie dodaję żadnych postów to i tak odwiedzacie mojego bloga. To bardzo miłe ;* I obiecuję już Was nie zawieść.
Generalnie dzisiejszy post będzie krótki, z dość przyzwoitą ilością zdjęć. Pisany na szybko, ponieważ niestety jutro idę do szkoły, a mam zamiar jeszcze coś dzisiaj poczytać ;) Tak więc zacznijmy i skończmy ;)
*
W zeszły piątek, w moich skromnych progach powitałam pannę Karolinę, z którą bardzo miło zaczęłam weekend. Obejrzałyśmy Sex w Wielkim Mieście i zmiksowałyśmy sobie truskawkowy koktail, który obie uwielbiamy! Pychota <3
*
W minioną sobotę, razem z mamą wybrałyśmy się na zakupy. Ona przed weselne, ja przed komersowe. Naszym celem były buty. Ona koturny, ja baletki. Cel osiągnęłyśmy a z miasta wyjechałyśmy jeszcze z torebką i nowym numerem ELLE, którego jeszcze nie zdążyłam przejrzeć.
Bardzo cieszę się, że ja i moja mama mamy ten sam rozmiar stopy, będę mogła pożyczać od niej te cuda:
To natomiast moje nowe baleriny, które urzekły mnie tą delikatną kokardą na czubku i kwiatkami wewnątrz <3! |
Mama obiecała, że będzie mi ją pożyczać także trzymam ją za słowo. |
Chyba wezmę go jutro do szkoły to może wtedy zdążę przeczytać :) |
Moje dość długie niepisanie było spowodowane także tym, że nie mam czasu na nic. A dokładnie wczoraj odbył się komers(zabawa na zakończenie gimnazjum dla trzecich klas). Cała impreza zaczynała się o 18 i kończyła po 23, nie skłamię jeśli napiszę, że co najmniej 3/4 tego czasu tańczyłam! Powiem szczerze, jeszcze nigdy się tak nie ubawiłam, na tego typu imprezach. Brawa dla mojego kolegi z klasy, który tańczył z nami mimo świeżo skręconej kostki(którą miał w gipsie), ale o kulach jakoś dał radę. Możecie mi wierzyć albo nie, ale przez całą zabawę zrobiłam tylko 5 zdjęć z czego jestem na jednym z moim kolegą, które możecie zobaczyć niżej. ;)
Pomińmy to, że jestem tu rozczochrana, ale uwierzcie swoje już wtedy wytańczyłam, przepraszam także że wyglądam tu jak mniej więcej trzy drzwiowa szafa, bo w rzeczywistości nie było tak źle ;) |
Tymczasem idę się myć i spadam spać, bo naprawdę niewiele spałam tej nocy i jestem wykończona ;<
Dobranoc ;*
koturnyyyy sa swietne :)
OdpowiedzUsuńświetne koturny ;)
OdpowiedzUsuńjakie masz plany po gimnazjum? :> ja muszę już studia wybierać... :o masakra!
Świetne baleriny i koturny :)
OdpowiedzUsuńcudowne pierwsze bu :O nude :O
OdpowiedzUsuńcuydowniutkie koturny <3
OdpowiedzUsuńTeż kocham koktajle :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że ze swojego komersu zrobilam ze 100 zdjęć i potem niechcący usunęłam... ale później nadrobiłam kolejnymi :)
OdpowiedzUsuńkoturny są świetne ! :)
OdpowiedzUsuńbuty na koturnie są całkiem ładne:)
OdpowiedzUsuńśliczne są te buty !
OdpowiedzUsuńbaleriny są śliczne ! mmm widać, że koktajl musiał być pyszny, bo tak wygląda
OdpowiedzUsuń