niedzielne truuuskaweczki/ herbata i amciu z któregoś piątku
Jest miło. Na maxa cieszymy się wolnym tygodniem. W najbliższym czasie będzie notka z ulubieńcami kwietnia. Kocham tą pogodę, już zdążyłam sie spalić. Tymczasem dzisiaj wypad z Wero do kina ;*
zelki nie! Bola mnie zeby po zelkach i brzuch :D Zeby mnie bola od mocnego naciskania ;D
OdpowiedzUsuńAle truskawkiii jak najbardzieeej!!!
kocham tą czekoladę :)
OdpowiedzUsuńjeja, czekolada ♥ a dupa rosnie :D
OdpowiedzUsuńmmm. ♥
OdpowiedzUsuń