Post o ciekawym pomyśle na przechowywanie pędzli czyli DIY

Cześć! Mam dzisiaj dla Was post inny niż zwykle. Pierwszy raz na moim blogu publikuję notkę z serii DIY (Do It Yourself). Osobiście, uwielbiam czytać takie posty na innych blogach. Rzadko jednak zdarza się, żebym któryś z tych pomysłów wcieliła w życie u siebie, chociaż niektóre z nich są naprawdę genialne!

Pierwsze, co muszę zaznaczyć, zanim przejdę do rzeczy jest to, że pomysł na wykonanie tego organizera nie jest mojego autorstwa. Jak pokazuję Wam tylko jak ja go wykonałam krok po kroku. Sama znalazłam taką instrukcję, kiedy szukałam ciekawego rozwiązania dla moich pędzli, którym znudziło się już stanie w szklance. Pomysł na coś takiego zobaczyłam  TUTAJ i TUTAJ. Dziewczynom naprawdę fajnie to wyszło! Mam nadzieję, że moja wersja również Wam się spodoba ;)

Do wykonania takiego organizera potrzebujemy przede wszystkim matę-ja moją wyhaczyłam w Pepco w cenie 5zł za 2 sztuki, dodatkowo w miejscowej pasmanterii zaopatrzyłam się w gumkę ciętą z metra i wstążkę, która kolorystycznie pasowała mi do maty. Igłę, nitkę, nożyczki i szydełko również bardzo mi się przydały i posłużyły mi wiernie jako narzędzia.

Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam, było przycięcie maty z góry i dołu, ponieważ jej szerokość wydawała mi się zbyt duża. Następnie przewlekłam gumkę między pałeczkami maty i przyszyłam ją , aby lepiej się trzymała. 

Dalej przekładałam już gumkę według własnego widzimisię, pomagając sobie szydełkiem w rozszerzaniu pałeczek. Niektóre miejsca na pędzle były węższe, niektóre zaś szersze, tak aby każdy rozmiar pędzla swobodnie mi się zmieścił.Kiedy doszłam już do końca maty, przyszyłam gumkę tak jak na pierwszym obrazku.

Z drugiej strony maty w jednym miejscu przewlekłam wstążkę, tak, aby móc wszystko razem ładnie związać.

Na koniec poukładałam pędzle...

...i gotowe!

Organizer wykonałam już dobry miesiąc temu. Wszystko pięknie się trzyma, a moje pędzle są bezpieczne i szczęśliwe :)
Jak Wam się to podoba? Może spróbujecie wykonać coś takiego u siebie?