Wróciłam. W Tunezji było cudownie. Jeśli nie wrócę tam z rodzicami to sama na pewno. Aktualnie siedzę przed komputerem z zamiarem wstawienia zdjęć na facebook'a ale co z tego wyjdzie zobaczymy. Robię sobie małą przerwę od bloga. Muszę przemyśleć wiele rzeczy. Ten wyjazd bardzo mi namieszał w głowie. Mam ostatnio smutne dni. Kiedy uporam się już sama ze sobą napiszę post. Czekajcie. Do napisania ,
Tunezja <3
OdpowiedzUsuńmam nadzieje , że wstawisz jakieś fotki :))
wstawiaj foty ;)
OdpowiedzUsuńi nie opuszczaj bloga :)
wstaw fotki. nie opuszczaj bloga na zbyt długo :)
OdpowiedzUsuńTeż tak miewam, że po powrocie z miejsca, gdzie było mi bardzo bardzo dobrze, dopada mnie dziwaczna melancholia.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się!
Pozdrawiam serdecznie :-)
Czmiel
Tunezja mmm... ale fajnie:D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie
topmodeo.blogspot.com