Hej, cześć, czołem, kluski z rosołem! Przybywam dziś do Was z przepisem, a coś naprawdę pysznego,a przede wszystkim banalnego! Ja nazwałam je cynamonowymi ślimaczkami, chociaż mają z nimi naprawdę niewiele wspólnego i bardziej trafnym określeniem były by tu cynamonowe serduszka. Do wykonania tych ciasteczek, potrzebujemy:
-paczkę ciasta francuskiego(osobiście polecam Wam to z biedronki ;))
-cynamon
-opakowanie cukru wanilinowego
+zwykły cukier do obtoczenia
Zaczynamy, ciasto rozkładamy, a w szklaneczce mieszamy cukier wanilinowy i mniej więcej 2 łyżki cynamonu (może być więcej może być mniej-jak kto lubi). Następnie ciasto posypujemy naszą cynamonową mieszanką i składamy jak na zdjęciach niżej, oczywiście sposób składania, zależy od Was. Po każdym złożeniu radzę ponownie przysypać ciasto, że smak był bardziej wyrazisty. Teraz zostaje nam tylko pokrojenie całości na 1cm paski, obtoczenie ich w cukrze i ułożenie na blasze, wyłożonej papierem do wypieków. Pieczemy w temperaturze 180 stopni, przez około 15 minut ;)
Czyż nie prezentują się wspaniale? Proste, pyszne, a jaki efekt! Trzymajcie się i do następnego! :*
ładne wyszły :)
OdpowiedzUsuńAaaa, podziel się, podziel!
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńMniam OO kocham cynamon a przepisa zapisuję :D
OdpowiedzUsuńdaj gryza! :)
OdpowiedzUsuńThey look so tasty!
OdpowiedzUsuńo matko! ale mi narobiłaś "smaka"!
OdpowiedzUsuń