wtorek, 4 grudnia 2012

Would you rather?



W reniferowym kubku herbata z cytryną i sokiem malinowym, w tym pomarańczowym kakao. Do tego wszystkiego historia, która (nie)umila mi popołudnia. Tydzień zapowiada się w sumie lajtowo, kilka kartkówek, ale nic po za tym. W czwartek z okazji nie co wolniejszego popołudnia, będę wkuwać testy. Jeśli chodzi o jakieś konkretniejsze notki to czekam na odrobinę światła. Chciałam coś pstryknąć wczoraj rano, przed szkoła, ale było ciemno, jak wróciłam też już nie było widać słoneczka. Dzisiaj powtórka z rozrywki. Ahh ciężkie dla pseudo-bloggera są te zimowe popołudnie, który bądź co bądź i tak uwielbiam!

5 komentarzy:

  1. Reniferkowy kubek , ale fajnie <3 Ale z historią nie fajnie ...

    OdpowiedzUsuń
  2. alee masz piekne paznokcie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jak idę rano na przystanek rozglądam się dookoła i codziennie żałuję, że nie mam przy sobie aparatu, bo jest tak pięknie!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś - wypowiedz się! Dziękuję za każdy komentarz, staram się odwdzięczyć tym samym! ;)