poniedziałek, 13 sierpnia 2012

It was only yesterday we spoke on the phone









Kilka zdjęć z Wrocławskiego lotniska, o wschodzie słońca. Tak. Wróciłam. Było wspaniale. Mam nadzieję, że w przyszłości czeka mnie więcej takich wyjazdów. Przywiozłam ze sobą ogrom zdjęć, którymi będę Was teraz regularnie męczyć. Dzisiaj spędziłam cudowne popołudnie z moim dziewczynami! Z okazji nocy spadających gwiazd,razem z siostrą odwiedziłam także mój balkon. Niestety, po piętnastu minutach czekania, niebo zaszło chmurami i tyle było z naszego oglądania. Do napisania!

5 komentarzy:

  1. wschód słońca wpadający przez szybę boski! ;d
    witaj znów ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja musze sobie gwiazdeczki poogladac, mam nadzieje, ze jeszcze dzis bedzie widac... i jesli nie bedzie chmurek! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ładnie komponuje się taki wschód na płycie lotniska. :>

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś - wypowiedz się! Dziękuję za każdy komentarz, staram się odwdzięczyć tym samym! ;)