piątek, 23 grudnia 2011

Środowy wyjazd zakończył się małymi kosmetycznymi zakupami, na które już od dawien dawna się zapatrywałam. Nie są one szczytem moich kosmetycznych marzeń, ale na sam początek wystarczą. Aktualnie za oknem, można dostrzec trochę śniegu, niestety taka ilość mnie nie satysfakcjonuje, chcę więcej i więcej. Może później. Tymczasem ja chowam się w łóżeczku z herbatą i książką, którą dostałam wczoraj na klasowej wigilii, myśląc również o kolejnej notce jaką dla Was szykuję. Ale o tym później. Wesołych.

6 komentarzy:

  1. mam ten lakier, prześlicznie wygląda na paznkociach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładny kolorek lakieru :D podoba mi się :))
    Wesołych Świąt! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dosyć często wybieram firmę essence, szczególnie lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten kolor lakieru. :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś - wypowiedz się! Dziękuję za każdy komentarz, staram się odwdzięczyć tym samym! ;)